Dzienniki zagubione w czasie...
czwartek, 28 listopada 2013
Czyżby wielki powrót?
wtorek, 21 maja 2013
Pokraczne wykonanie to za mało powiedziane, czyli próba opanowania muzyki z Atlasu chmur...
Znaleźć siebie...
niedziela, 12 maja 2013
Tęsknić za samotnościa...
Może to dziwne, ale tęsknię za samotnością. Jeszcze do nie dawna spotykanie się z kimś było dla mnie swego rodzaju świętem. Miałam bardzo mało znajomych. Nie miałam przyjaciół. Nie potrzebowałam tego. Uważałam za zbędne. Całe dnie spedzałam w domu czytając książki, pisząc opowiadania, rysując. Wiele osób próbuje mi wmówić, że to nie było dobre, że w głębi potrzebowałam ludzi. Ja wcale źle nie wspominam tego okresu. Zamknełam się w moim małym świecie. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Mam paru znajomych, przyjaciół. Wychodzę z domu i się z nimi spotykam, rozmawiam. Uczę się żyć wśród ludzi. Czasem jednak brakuje mi mojej samotności, niezależności. Brakuje mi chwil, gdy samotnie siedziałam w ogrodzie i rozmyślałam. Ludzie uzależniają. Po jakimś czasie potrzebujesz ich do życia. Denerwujesz się, gdy długo się nie odzywają. Zależy Ci na nich. Zbyt wiele niepotrzebnych myśli i emocji zaczyna się pojawiać. Ale chyba warto, naprawdę warto...
piątek, 10 maja 2013
Na początek powinnam powiedzieć coś więcej o sobie. W sumie nie jestem nikim niezwykłym. Z tłumu czasem wyróżnia mnie mój strój, ale też nie zawsze. Pewnie, gdybyś zobaczył mnie na ulicy, minąłbyś mnie jak każdą inną smutną, a może wesołą osobę ze słuchawkami i sporą kolorową torbą. Mam wiele marzeń. W życiu liczy się dla mnie to kim jestem, a nie to co mam. Trumna nie ma przecież kieszeni, a wspomnienia po mnie zostaną wśród moich bliskich. Moje życie zawiera kilka potknięć i kilka przeszkód, ale zawsze mogło być gorzej. Mam wiele pasji i zajmuje się wieloma rzeczami, czasem doba staje się zbyt krótka. Czasem mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie, że nikomu na mnie nie zależy, ale może po prostu mam zbyt wysokie wymagania. Pomimo wszystko potrafię cieszyć się życiem i zachwycać pięknymi rzeczami. Jestem miłośniczką sztuki, od jej początków do impresjonizmu. Mam swoje humory, słabości i niedoskonałości, jak każdy człowiek. Współczuje ludziom, którzy są doskonali, to musi być bardzo trudne obracać się wśród nas niedoskonałych.
Na razie to wszystko. Niedługo zacznę pisać już regularnie. Tymczasem do zobaczenia!